film

Ikar

1999
38m
7,5 17
ocen
7,5 10 1 17
Portret Bogdana Kulki - "ostatniego wolnego glajciarza". Jednej z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych postaci w środowisku polskich paralotniarzy, zdobywcy II miejsca... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Ikar zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

nagrody

Portret Bogdana Kulki - "ostatniego wolnego glajciarza". Jednej z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych postaci w środowisku polskich paralotniarzy, zdobywcy II miejsca w Coupe Icare '97 - największego sukcesu polskiego paralotniarstwa, potępianego jednocześnie za straceńcze loty we mgle, w nocy. Autora subtelnych artykułów wPortret Bogdana Kulki - "ostatniego wolnego glajciarza". Jednej z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych postaci w środowisku polskich paralotniarzy, zdobywcy II miejsca w Coupe Icare '97 - największego sukcesu polskiego paralotniarstwa, potępianego jednocześnie za straceńcze loty we mgle, w nocy. Autora subtelnych artykułów w "Przeglądzie Lotniczym" i obscenicznych lalek. Pracowitego fotografa i roztargnonego ojca dwóch synów, który nie zdążył wziąć ślubu z ich matką. Nie zdążył, bo zginął, jak Ikar zafascynowany szaleńczą spiralą, której nie przerwał tuż nad ziemią. Zaśmiecone podziemia dworca kolejowego w Katowicach. Tu, na peronie czwartym, działał nieźle prosperujący zakład fotograficzny Bogdana Kulki. Właściciel wstawał o czwartej rano i jechał do pracy. Później dołączała do niego wieloletnia towarzyszka życia, Balbina. Do wieczora robili i wywoływali zdjęcia, a potem z kartonami pełnymi odbitek wracali do domu, żeby je poprzycinać. O dziesiątej Bogdan kładł się spać - by mieć siły zerwać się z łóżka przed świtem. Balbina siedziała dłużej nad fotografiami. Musiała je jeszcze oprawić. I tak dzień w dzień, bez końca. Był z tego spory grosz, ale cóż po pieniądzach, gdy nie ma czasu ich wydać. Z maszyny fotolabu wychodziły stosy legitymacyjnych odbitek, ale Bogdan spoglądał tylko na jedno zdjęcie przyklejone na ścianie - wspaniałą panoramę gór. Patrzył na ośnieżone szczyty, aż wreszcie ruszył ku nim. Wzniósł się na skrzydłach paralotni, zdobył przestworza, poznał rozkosz latania i smak ryzyka. Tak jak Ikar. Bohater filmu był znaną postacią w środowisku lotniarzy. Każdą wolną chwilę spędzał na swoim skrzydle w powietrzu. Latał w kraju, w Beskidach, a potem za granicą - w Alpach, w Tyrolu, nad wulkanem na Sycylii. Królował na festiwalach lotniarzy-przebierańców w St.Hilaire. Wielu kolegów miało do niego pretensje za powietrzne "awanturnictwo" - latanie w złych warunkach atmosferycznych i w nocy, za startowanie na zawietrzną grani, wbrew wszelkim regułom lotniarstwa i prawom aerodynamiki, za ryzykowne manewry, takie jak wychodzenie ze "spirali" na wysokości poniżej stu metrów. Bogdan nie mógł sobie odmówić muśnięcia skrzydłem ziemi. Przy opadaniu z prędkością piętnastu metrów na sekundę i ogromnych przeciążeniach łatwo o błąd. Życie od śmierci dzielą ułamki sekund. Zabrakło ich podczas ostatniego, feralnego lotu w Alpach. Ikar z katowickich podziemi dokręcił spiralę do końca. Zginął na miejscu. Zakład fotograficzny prowadzi teraz Balbina, matka dwóch synów zmarłego. W witrynie zakładu stoi kukła Baby Jagi, która szybowała kiedyś z Bogdanem nad Etną. Podobno nocami, gdy nikt nie widzi, Baba Jaga schodzi z wystawy i szybuje nad Śląskiem. (źródło: www.tvp.com.pl)

Na razie nikt nie dodał wątku na forum . Spróbuj swoich sił i podziel się opinią. Możesz być pierwszy!
Dodaj wątek na forum

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones