I jak w temacie. Film dziwny... Nie do końca wiem co to miało byc, ciepła komedia? Psychodela?...
Wydaje mi się że twórcy chcieli pokazac że poza murami psychiatryka tez jest pełno legalnych wariatów...
Film jak dla mnie był źle prowadzony, można było zrobic jakiś szybszy montaż... Ciekawe kadrowanie; co wyważyłoby psychodeliczne dialogi.
No cóż ale za to aktorzy nieźle grali.
Słabo go oceniam, ale koncepcja na historię fajna.